Autorzy książki mówią o tym, dlaczego życie jest niesprawiedliwe, dlaczego jedni ludzie mają lepiej od drugich i co możemy z tym faktem zrobić, jak możesz wykorzystać to, że wychowałeś się w innych warunkach i masz odmienną sytuację startową. W jaki sposób, poza ciężką pracą i wytrwałością, możesz pracować na sukces, nawet jeśli życie jest niesprawiedliwe?

Według autorów mamy wszystko, czego nam potrzeba, by osiągnąć sukces. W książce znajdziemy pięć niesprawiedliwych korzyści, przewag, które możemy mieć nad innymi lub inni mogą mieć nad nami.

Po pierwsze - pieniądze.

To, że ktoś na start może dysponować lepszymi środkami finansowymi na swój biznes i rozwój jest niesprawiedliwe. Jednak możemy popatrzeć na to z drugiej perspektywy. Nie mając takich środków jak inni uczysz się lepszej kreatywności czy gospodarności. To właśnie może być Twoją przewagą.

Po drugie - inteligencja.

Oczywiście, inteligencja bardzo pomaga w życiu, jednak jej brak w żaden sposób nie przekreśla Twojego sukcesu, który możesz osiągnąć. Każdy z nas wyposażony jest w różne atuty, które mogą nam pomóc w osiągnięciu sukcesu i rozwoju.

Po trzecie - lokalizacja.

Bycie w dobrym miejscu o właściwym czasie, czy mieszkać w miejscu, w którym ma lepszy dostęp do rozwojowych treści również nie determinuje sukcesu lub porażki. Nie warto przekreślić swojego sukcesu przez przekonanie, że na pewno nie będziemy mieć tyle szczęścia, co inni. Skup się na tym, byś okazje, które dotykają bezpośrednio Ciebie, wykorzystywał/wykorzystywała w pełni.

Po czwarte - edukacja.

Nie potrzebujesz konkretnej, formalnej edukacji, by zdobywać doświadczenie. Wręcz przeciwnie! Na rynku pracy w wielu dziedzinach ważniejsze od wykształcenia w jakimś kierunku są umiejętności i doświadczenie w danej dziedzinie.

Po piąte - status.

Oczywistym jest, że Elon Musk ma wyższy status przedsiębiorcy, niż jakiś początkujący biznesmen z małego miasteczka. Kontrahenci chcą zawierać umowy ze sprawdzonymi osobami, jednak nie patrzmy na to tylko z tej jednej perspektywy, bo z drugiej strony możemy skupić się na tym, co posiadamy, co mamy do zaoferowania, a nie to czego nam brakuje.

Głównym morałem całej książki jest z każdego problemu wyciągać szansę. Jeżeli pozornie wydaje nam się, że mamy jakąś słabą stronę, to czy dajemy sobie przestrzeń także na to, by pomyśleć o swoich mocnych stronach i o tym, co czyni nas wyjątkowym? Każdy człowiek ma w sobie coś wyjątkowego, również ty! Potraktujmy każdą naszą słabość jako przestrzeń do rozwoju, a nie przestrzeń, która ten rozwój przekreśla.

Nie ma znaczenia, skąd jesteś, jaki masz status społeczny, czy masz pieniądze oraz jaki masz poziom inteligencji. Liczy się tylko to, czy odkryjemy nasze mocne strony i wykorzystamy je do tego, by się rozwijać.